niedziela, 3 marca 2013

1."Ciekawe" Wieści



Dziewczyna o ciemnych tęczówkach i czarnych włosach otworzyła oczy. O jej twarzy i figurze można powiedzieć jedno: Anioł. Tak można ją ocenić po pierwszym spojrzeniu. A ona wcale taka nie jest. No cóż można przyznać uwielbiała komponować piosenki, grać na gitarze akustycznej, poezje i cytaty Paulo Coelho. Na poezje i cytaty miała nawet specjalny zeszyt… Ale lubiła też ostrzejsze „tematy”. Miała 15lat, paliła papierosy a od wieku 11lat kochała rocka i ubierała się rockowo. Zawsze proste czarne włosy, grzywka na prawą stronę… Luźne bluzki z napisami rockowych piosenek i spodnie podarte lub z dziurami. A także najbardziej wszystkich dziwiło, że taka ładna dziewczyna nosiła na nogach… Glany. Ale tamto opakowanie to niewszystko już w wieku 8lat biła się wszystkimi, nieważne czy chłopakami czy dziewczynami. Ale opakowanie to nie wszystko. Nietlko kochała poezje i granie na gitarze. Była bardzo wrażliwa. Dziewczyna ta miała na imię Melody a na nazwisko Ghost.

Melody usiadła na parapecie i zaczęła rozmyślać… Nie tym jaka jest ale o pewnych niebiesko-szarych oczach pewnego przystojnego blondyna… była połowa Sierpnia a ona od początku wakacji śniła o nim i jego oczach i jego platynowej grzywce… Każdy kto by dowiedział się o czym myśli pewnie by sądził że posiadacz stalowo-niebieskich oczu to jej chłopak. Oj nawet niewiedziałby jak się myli.Ona po prostu…jest w nim zakochana zabój. No cóż, ale jak tu w Draconie Malfoyu niebyt zakochanym…Przystojny. Wysoki.. Piękne oczy. A na nieszczęście Melody podrywacz i niestety najbardziej pożądany chłopak w jej szkole. Co z tego że jest czarownicą? On jest czarodziejem. Co z tego, że może uwarzyć eliksir, aby on się w niej zakochał? On umie się przed tym obronić. Nie nawet niebędzie próbować. Czemu? Ona chce aby on sam się w niej zakochał. Ale jest jeden bardzo szczegółowy problem. On jest arystokratą czystej krwi czarodziejskiej. A ona… uważana za szlamę i na dodatek sierota. Podobno kiedy była mała jej matka podrzuciła ją do sierocińca ( w którym ciągle jest) mówiąc jak ma mieć na imię i nazwisko i oznajmiając że kiedyś ją z tond zabierze. Kobieta podobno miała piękny ,choć odrobinie skrzekliwy głos.Była zakamuflowana ale mimo to opiekunowie w sierocińcu zorientowali się i jak teraz mówią jest bardzo do niej podobna ,czarne włosy śliczna i te ciemne oczy. Jedyna różnica to to, że ona ma proste włosy a tamta kobieta miała strasznie kręcone. Melody rozmyślała już o wszystkim oprucz jednego… Niemiała praktycznie przyjaciół. Tylko jedną przyjaciółkę z jej domu w Hogwarcie. Luna, choć była o rok młodsza niezwykle rozumiała ją. Al.e że nikt nie akceptował Melody musiały ukrywać swoją przyjaźń. Ale Luna pod koniec tego roku szkolnego zrezygnowała z tego. Zaczeły się otwarcie przyjaźnić. Jeden minus: Luna straciła przez to resztę przyjaciół . ale ona twierdzi że było warto. Ona jedyna niemusiała używać magii aby ją rozgryźć.



Ach ile ja bym dała, żeby ona tu była.



-tak pomyślała Melody

Nagle rozległo się wołanie opiekunki Melody w sierocińcu.

-Ej Ghost złaź już na dół!- krzyknęła Mili

Boże już tak późno??

-Dobra już zchodzę-odkrzykneła Melody

Melody jako że w Hogwarcie była w domie Ravenclaw , była mądra i posiadała niezwykłą inteligencje. Ale to niewszystko. Melody miała bardzo żadki dar: potrafiła używać magii za pomocą rąk, bez różdżki. Było to niezwykle przydatne. A jako że teraz była w piżamie pachnęła ręką i zniknęła piżama a na jej miejscu pojawiły się normalne ubrania. W pośpiechu zaszła na dół.


-O już jesteś- powiedziała Mili, jej opiekunka- mam do ciebię sprawę dostaliśmy wiadomośc. Od twojej matki…


Melody była strasznie zaskoczona.


-…dowiedzieliśmy się że w tym roku szkolnym dowiesz się kim są twoi rodzice i prawdopodobnie ich poznasz. A zato następne wakacje spędzisz u bliskich znajomych twoich rodziców w jakimś… hmmm jak to było?? A już wiem : w Malfoy Menor.

-Cooooooo?!- krzyknęła zaskoczona Melody.


Dziewczyna niestety niewiedziała że to dopiero początek niespodzianek…

2 komentarze:

  1. Rozdział trochę napisany prościzną ale mam nadzieję że się poprawisz. Ale podoba mi się to ,że stworzyłaś postać niekanoniczną za to wielki plus.

    OdpowiedzUsuń
  2. Popieram komentarz nademną. Za dużo prościzny ale za to masz pomysł i wyobraznię. Lecę czytać dalej ;)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy